sobota, 30 marca 2013

Wesołych Świąt


 

Alleluja!!
Z okazji Świąt Zmartwychwstania Pańskiego pragniemy życzyć wszystkim naszym znajomym i gościom , aby był to czas pokoju, miłości i nadziei.
Życzymy, aby to Boskie Odrodzenie napełniało Was radością i dodawało sił w kroczeniu drogą Miłości.



czwartek, 21 marca 2013

Wszystkim  koleżankom i kolegom, którzy grają z Kingą w jednym zespole, z okazji Światowego Dnia Osób z Zespołem Downa życzymy przede wszystkim zdrowia, bo ono jest najbardziej kruche. A potem to już tylko nieustającej radości, czerpania z życia tego co najpiękniejsze i najlepsze i mnóstwa wspaniałych osób na swojej drodze.
Przesyłamy dużo buziaków , uścisków i wyrazów wielkiej sympatii płynących z głębi gorącego serduszka :-))))

sobota, 16 marca 2013

W sercu maj

Kinga się zakochała...no, może to stwierdzenie trochę na wyrost, ale na pewno znalazła sobie obiekt zainteresowania. To nasz sąsiad, ale gimnazjalista i w dodatku zajęty. W tym chyba tkwi sedno sprawy. Gdy Kinga zauważyła, że chłopak chodzi po szkole ze swoją "koleżanką" za rękę i całują się, zaczęła się jej niezdrowa fascynacja i mania obserwowania ich na niemal każdej przerwie.Ten dodatkowy chromosom- nazwijmy go "chromosomem miłości" bez problemu wychwytuje takie sytuacje z "miłością w tle" ;)
Nie jest tak beznadziejnie bo X uśmiecha się do niej i pozdrawia ją, ale potem Kinga nie może się skupić na lekcjach :/
Doszło nawet do niego, że zamiast sprawdzianu z angielskiego, wzięła się za pisanie listu miłosnego. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Sprawdzian i tak musiała napisać, a zyskała jeden dodatkowy dzień na przypomnienie materiału i w rezultacie napisała go lepiej od niektórych dzieciaków :-D
Czyż uczucie nie uskrzydla? ;)
Jednak po kilku moich pogadankach Kinga obiecała trochę wyluzować. Poszłyśmy na kompromis więc będzie teraz szukać chłopaka mniej więcej w swoim wieku. Drżyjcie , koledzy ;)

niedziela, 10 marca 2013

W sobotę Kinga miała urodziny, ale do degustacji tortu doszło dopiero dzisiaj.Jakoś nie było natchnienia ani czasu na celebrę, bo trzeba było się szykować do teatru. Jako urodzinowy prezent Kinga dostała bilet na " Moralność pani Dulskiej". Co prawda sztuka nie całkiem dla młodych widzów, ale świat staje na głowie i każdy ogląda to co lubi. Animowane bajki są uwielbiane przez dorosłych, dzieci oglądają to, czego nie powinny;)
Już kiedyś wspominałam, że Kinga lubi "Dlaczego ja", "Ukrytą prawdę" i "Trudne sprawy". To była jedna z takich trudnych spraw;). Choć sztuka jest klasyczna w formie, tekstach i dekoracjach, to jednak prawdy w niej zawarte są ponadczasowe. Ludzkie charaktery, namiętności i problemy wciąż te same. Ach, ile ja znam takich Dulskich :)
Kinga- zauroczona- cały spektakl oglądała szeroko otwartymi oczami i z uśmiechem na ustach. Grzecznie wytrzymała całe 1.40 min {w przeciwieństwie do pewnych kumoszek, które wymieniały listę zakupów dokonanych w spożywczaku ;( }
A dzisiaj wyczekiwany tort. Wprawę w dmuchaniu świeczek dziewczyna ma, bo w piątek po Drodze Krzyżowej i mszy, kiedy zobaczyła, że ksiądz i ministranci wyszli , nie gasząc świec, ona najzwyczajniej w świecie podeszła do ołtarza i sama to zrobiła.  Cóż było robić w takiej sytuacji?...Zapaść się pod ziemię? Nie...uśmiechnąć się, z politowaniem ;))



piątek, 8 marca 2013

Dzień Kobiet

Dzisiaj w szkole totalny luz. Dzień Kobiet to dzień kobiet. Kinga z całą stanowczością do nas ;) się zalicza. Od kolegów były prezenty, życzenia i piosenka. Kinga otrzymała podwójne życzenia z racji swoich jutrzejszych urodzin.Dostała piękną laurkę i słonika na szczęście. Był słodki poczęstunek, a potem zabawy integracyjne. W pewnej animacji Kinga "robiła" za słonia. Oj, nabiegało się moje słoniątko. I na dobre jej to wyszło, bo ma trochę kalorii do spalenia.