wtorek, 19 lutego 2013

Ambasadorka

I jak tu Kini nie kochać;) ? Na szczególne wyrazy wdzięczności i umiłowania zasługuje od starszej siostry Weroniki.
To moje dziecko, o złotym sercu poszło dzisiaj do Wery wychowawczyni zasięgnąć informacji jak siostra radzi sobie w szkole. Wyłuszczyła dokładnie, że Weronice zależy na dobrych ocenach, to w nagrodę dostanie smartfona.
Kinga cyklicznie wdaje się w pogawędki z Wery nauczycielkami i próbuje wpłynąć na jej oceny ;-)
Przyszła ze szkoły wielce zadowolona i szczęśliwa,  z poczuciem dobrze wykonanej misji.

sobota, 9 lutego 2013

Pieguski

Wczoraj Kinga zjechała z "wywczasów". Bogatsza o nowe doświadczenia i przepis na ciastka "pieguski". Cioteczna siostra ją nauczyła, a Kinga postanowiła nauczyć mnie. Dzielnie wsypywała wszystkie produkty, siekała czekoladę, (choć nie było łatwo) i nakładała ciasto na blaszkę.
A teraz zaprasza do wirtualnej degustacji :-)







poniedziałek, 4 lutego 2013

Od tygodnia mamy ferie i od tygodnia Kinga zadręczała mnie prośbą, aby zawieść ją do babci. Błagalne "spakuj mnie" rozlegało się po kilka razy każdego dnia. Niestety, najpierw obowiązki, a dopiero potem przyjemności. Z racji tego, że prawie cały styczeń moja uczennica bimbała sobie w szkole, to postanowiłam więcej czasu poświęcić na naukę w domu.Mam nadzieję, że zbliżająca się wiosna obudzi w niej zapał do nauki. U mnie się sprawdzało;)
W czasie tego tygodnia Kinga szlifowała tabliczkę mnożenia, wykonała pracę plastyczną na konkurs w KRUSie i przeczytała lekturę. Teraz w pełni zasłużenie razem z Weroniką mogą się cieszyć wizytą u babci i obecnością ciotecznego rodzeństwa.
Przed wyjazdem Kinga zapewniła solennie, że nie będzie już karmić rybek u Klaudii, bo 2 razy o mały włos nie zakarmiła ich na śmierć. Tylko szybka wymiana wody w akwarium uchroniła je od najgorszego ;)
Teraz będzie zajmować się Krzysiem. Jego nie da się przekarmić ;)
A mi na pociechę została najmłodsza córcia Dominika