wtorek, 15 maja 2012

Niedługo I Komunia Święta.... Wychodzimy już na ostatnią prostą. W dzień Zesłania Ducha Świętego-27 maja Kinga przyjmie kolejny sakrament i  o jeszcze jeden krok przybliży się do Boga.
Chyba nie powiem  nic nadzwyczajnego, gdy przyznam, że przeżywam to bardziej od niej.Chociaż ona też z całą świadomością odlicza upływający czas. Wie, że przyjmie do swojego serca Jezusa, ale chyba bardziej oczekuje tego pod kątem  przyjęcia i odwiedzin gości,na których czeka z niecierpliwością. Wie, że to będzie jej wielkie święto i wszyscy przyjadą tylko i wyłącznie do niej.
Całe szczęście, że nie wyczekuje na prezenty. Ustaliłyśmy, że na pewno kupimy zegarek, taki "prawdziwy", ze wskazówkami, bo Kinia potrafi na nim odczytywać godziny.
 Bardzo prosimy o duchowe wsparcie i zaciśnięte kciuki.


" Coś mi się pokręciło" ;-)



3 komentarze:

  1. Trzymamy kciuki :)
    Próbna fryzura przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kinga dziękuje cioci :)
    To fryzura na luzie, potrzebny fryzjer-profesjonalista ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno wszystko było cudowne :-)

    OdpowiedzUsuń