czwartek, 26 stycznia 2012

..."Kinga, dosyć tego obijania", takie słowa usłyszała dzisiaj moja mocno znudzona córa. Ferie powoli dobiegają końca, więc trzeba trochę odświeżyć szkolne wiadomości. U babci przeczytała całą lekturę, a w domu dosyć składnie mi ją opowiedziała. Czytanie ze zrozumieniem w stopniu zadowalającym
Po ćwiczeniach logopedycznych czas na matematykę i język polski. O dziwo,Kinga pamięta cyfry rzymskie i potrafi je poprawnie zapisywać, a z rozsypanki wyrazowej, przy delikatnej pomocy umie sklecić zdanie.Staranność pisania trochę się pogorszyła(nie tylko jej, całej klasie, więc się pocieszam:)), ale nie pozjadała literek, jak to się zdarza przy przepisywaniu. Wymęczyłam ją "niemiłosiernie", ale czas już się przestawić na szkolne tory. Laba się kończy, a do świąt wielkanocnych i chwili wytchnienia trochę jeszcze pozostało.
Tylko proszę mnie źle nie zrozumieć, nie jestem matką z wygórowanymi ambicjami wobec dziecka. Kinga jest dosyć zdyscyplinowaną uczennicą i stara się wywiązywać ze swoich obowiązków. Tak jak każdy człowiek ma czasem ochotę na nicnierobienie, a ja planuję za nią co będziemy robić. Wtedy trzeba machnąć ręką i pozwolić spędzić "trochę" czasu przy komputerze, czy telewizorze. Ten ostatni zawładnął Kingą. Zafascynowana jest serialami młodzieżowymi w Disney Channel. Z jednej strony trudno jest oderwać ją od oglądania, bo wtedy ciska naokoło piorunami, ale z drugiej strony podpatruje jak się tańczy i uczy się przez naśladownictwo:)

5 komentarzy:

  1. podziwiam osiągnięcia Kini odkąd kiedyś zobaczyłam jej modlitwę na you tube - to była moja miłość od pierwszego wejrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Potwierdzam opinie. Kinga to zdolniacha :-).

    OdpowiedzUsuń